Rozdział I.
Za oknem pogodny,słoneczny dzień, a ja muszę posprzątać cały pokój.Moim najlepszym pocieszeniem, w ten grudniowy wieczór jest włączenie laptopa. W wirtualnej sieci czuje się najlepiej, bo wtedy nikt nie widzi mojej twarzy i nie wiem kim tak na prawdę jestem. Właśnie, kim ja jestem? 16-latką mającą wiele kompleksów i dziewczyną nie lubianą z nieznanych mi powodów w szkole. Na mojej liście przyjaciół znajduje się tylko jedna osoba... ja!. W mojej szkole widuje tylko bogate, rozpieszczone nastolatki i może dlatego różnie się od innych...
Kiedy zakończyłam moje niedzielne porządki, włączyłam chat i ujrzałam nową wiadomość od tajemniczego chłopaka z którym pisze od trzech miesięcy. Wiem tylko tyle, że chodzi do mojej szkoły. Na szczęście nie wie kim jestem i wolę żeby się nie dowiedział. Kiedy z nim piszę, czuję się jak młody ptak który pierwszy raz uniósł się w górę. Mogę z nim popisać o wszystkim, co trochę mniej martwi bo wie on chyba więcej na mój temat niż moja rodzona matka...* niezapomniany*
Nie mogę się doczekać jutrzejszego balu, a ty?
*ja*
Sama nie wiem... Chyba nie pójdę.
*niezapomniany*
Chyba sobie żartujesz! Myślałem, że się w końcu spotkamy. Mam dość internetowych rozmów. Czuję coś do ciebie...
*ja*
Ja też, ale nie dam rady być na tym balu, przepraszam...
*niezapomniany*
Natalia, proszę...
*ja*
Pomyślę, dam ci jutro znać. Muszę kończyć. Na razie!
***
Mam ogromną ochotę się z nim spotkać, ale nie mogę... Nie chce mieć zranionego serca, kiedy okaże się, że zmieni swoje uczucie gdy mnie zobaczy. Całą noc myślałam o nim. Moje serce prosi się abym go przytuliła i pocałowała, ale jak? Rzeczywistość jest brutalna...
Jakbym czytała opowieść o własnym życiu. Też wiedział więcej niż mama...
OdpowiedzUsuńświetnie napisane... i takie rzeczywiste..
OdpowiedzUsuńCiekawie- jak urywek z pamiętnika. Jest kilka rażących błędów interpunkcyjnych, jak i gramatycznych, np.:
OdpowiedzUsuń"Moim najlepszym pocieszeniem jest włączenie laptopa w grudniowy dzisiejszy wieczór".
Lepiej zabrzmi, kiedy to przekształcisz: "Moim najlepszym pocieszeniem jest dziś włączenie laptopa", bądź: "Moim najlepszym pocieszeniem w ten grudniowy wieczór jest włączenie laptopa".
"W wirtualnej sieci najlepiej się czuje, bo wtedy nikt nie widzi mojej twarzy i nie wiem kim tak na prawdę jestem" - to niepoprawne gramatycznie.
"W wirtualnej sieci czuję się najlepiej, bo wtedy...".
"Naprawdę" piszemy oddzielnie.
Ogólnie nie jest źle. Zaraz wezmę się za kolejny rozdział. : )
syndrom sztokholmski. z zapytaj.
Dziękuję bardzo za zwrócenie na błędy :).
UsuńDzięki nimi mogę wiedzieć co muszę jeszcze poprawić i poćwiczyć. :)
Cieszę się , że się podoba :)
Nie mówi się 'na prawdę'. Może najpierw swoje błędy popraw :3
UsuńŚwientnee/Paulaa ♥
OdpowiedzUsuńto kiedy się ukarze twoja książka? xD z chęcią bym przeczytała. świetna opowieść.;*
OdpowiedzUsuńto kiedy ukarze się twoja książka?.xD z chęcią bym przeczytała. a opowiadanie świetne.;*
OdpowiedzUsuńnaprawde mi się podoba. Masz ciekawy styl pisania :D I bardzo dobry pomysł... Wenyy!
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba :) . Jest świetne.
OdpowiedzUsuńPrzyznam zafascynowałaś mnie i będę cię często odwiedzać ;)
OdpowiedzUsuńCoś mi to przypomina, a mianowicie historie podobną do mojej prawdziwej. Czekam z niecierpliwością na kolejne części i zapraszam do przeczytania mojej książki oto link; www.przygodyelizy.bloa.pl
OdpowiedzUsuńPodoba mi się . Bardzo wciągające , na pewno będę wpadać częściej to mój i mojej przyjaciółki blog : http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=3735153909342300381#allposts/src=dashboard
OdpowiedzUsuńwpadaj jak będziesz chciała będę wdzięczna :)
No fajny rozdział :)
OdpowiedzUsuńWidzę,że dbasz o swój blog. Blog jest fajny,ładny i ogólnie dobrze uporządkowany i dlatego wielki plus :)
A to co piszesz jest bardzo ciekawe .
Może jak na pierwszy rozdział to troszkę za mało napisane,ale innych zastrzeżeń nie mam :)
Fajnie,że akcja toczy się w Polsce,bo nudzą już mnie zagraniczne opowiadania.
Fabuła wciągająca :)
Bardzo fajny blog. Pisz więcej,bo masz potencjał :)
To jest to !!! :)
OdpowiedzUsuńBaaaardzo dobry rozdział :)
Zaciekawiłaś mnie ; )
Bardzo ciekawa akcja :)
To zamieszczenie wątku o tym chorym chłopaku oraz ta obrona chłopaka przed bandą pus.tych nastolatek ... genialnie ; )
Świetna robota.
I fajna fotka do rozdziału :).
Wszystko mi się podoba
Baardzo fajnie się zaczyna i z pewnością przeczytam całość :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Rewanż ? Zapraszam do siebie http://inspirationfrombooks.blogspot.com/
O Boże ! To jest piękne! też bym chciała mieć taką miłość!! *.*
OdpowiedzUsuńhttp://beautiful-end-of-everything.blogspot.com
Pomysł ciekawy.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog. Oby Natalia poszła na bal.
OdpowiedzUsuńJeżeli masz ochotę to zapraszam na mojego bloga o modzie http://www.mooda-wyglad.blogspot.com/
Ślicznie piszesz. Na prawdę. Jestem ciekawa dalszych losów, dlatego będę regularnie czytała po kilka rozdziałów.
OdpowiedzUsuńSuper i bardzo mnie wciągneła tw opowieść zapraszam na mojego bloga http://darklifemy.blogspot.com/ moze sie spodoba tak jak mi tw pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie odnalazłam tego bloga :D przeczytałam pierwszy rozdział i tak, bd czytać <3 mam sporo do nadrobienia :) postaram się komentować w miarę możliwości komentować :)
OdpowiedzUsuńLexi
Właśnie zaczynam przygodę z Twoim opowiadaniem. Zapowiada się bardzo ciekawie. Myślałam, by dopiero na końcu skomentować, ale stwierdziłam, że na bieżąco każdy rozdział będzie prościej ;) Także piszę opowiadania, ale obecnie straciłam ku temu wenę, dlatego chętnie przeczytam Twoje, kto wie może odnajdę w nim inspirację i wenę do pisania ;) Pierwszy rozdział bardzo mi się spodobał i zachęcił by czytać dalej ;) Tak wię zabieram się za drugi rozdział :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, D.
Tyle już minęło odkąd zaczęłaś no i skończyłaś pisać to opo. a nadal masz czytelników ! Ja dopiero zaczynam i pewnie przeczytam całe :))
OdpowiedzUsuńSuuuper <3 / Asia :3
OdpowiedzUsuńPiekne.
OdpowiedzUsuńZaczynam sie doliwac nastepnymi rodzialami ;)
Zapraszam :) http://miloscprzetrwawiele.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMasz super opowiadanie !
Świetne!
OdpowiedzUsuń