Rozdział XI
O godzinie siedemnastej, zaczęłam się szykować na imprezę. Szczerze, to nie miałam ochoty wcale na nią iść. Spotkam się z nimi wyłącznie dla Domi, która jest mi bliską osobą. Otworzyłam moją szafę i jak zwykle stwierdziłam , że nic w niej nie ma, choć regały były wypełnione po brzegi. W bałaganie, znalazłam moją starą sukienkę z zeszłorocznych urodzin. Była dość skromna, ale przecież nie będę się stroiła, kiedy nie mam na to ochoty... Nałożyłam na twarz, lekko puder i pomalowałam rzęsy. Włosy rozczesałam zwyczajnie szczotką.
Gdy zakładałam na rękę ostatnią bransoletkę, dostałam sms'a od Dominiki z powiadomieniem, że zaraz u mnie będzie. Z tego powodu, chwyciłam szybko torebkę i zeszłam na dół do kuchni, gdzie zobaczyłam oglądającą telewizję, mamę.
- Wrócę późno! - krzyknęłam zbiegając ze schodów.
- Gdzie idziesz ? - zapytała zaciekawiona.
- Nie ważne...- oznajmiłam wyjmując z szafki obcasy.
- Kochanie, proszę nie rób nic głupiego! - odrzekła wstając z kanapy.
- Mamo, mam szesnaście lat! Ile razy mam ci powtarzać , że nie jestem już dzieckiem?!
- Rozumiem, ale to chyba normalne , że matka boi się o swoją jedyną córkę ?! - oznajmiła arogancko.
- To w takim razie, zamknij mnie w pokoju i nie wypuszczaj ! - wrzasnęłam.
W tym momencie, nastała cisza... Spoglądałyśmy na siebie, jakbyśmy miały się zaraz poszarpać. Nie miałam już siły z nią rozmawiać , więc wyszłam z domu i walnęłam mocno drzwiami. Miałam szczęście , bo koło domu spotkałam czekającą już na mnie Domi.
- Co się stało ? - zapytała lekko przerażona.
- No co?! Kolejna awantura z matką! Ona mnie doprowadza do histerii ! - krzyknęłam z podniesionym tonem.
- Może teraz tak uważasz, ale kiedy jej zabraknie na tym świecie , poczujesz pustkę w sercu i wielki żal za to ,co kiedyś powiedziałaś do niej nieodpowiedniego... - odparła.
W tej chwili, oślepiły nas lampy samochodu.Na początku myślałam, że ktoś po prostu zawraca, ale po chwili okazało się, że przyjechali po nas chłopcy. Zabawne, nawet nie znamy ich imion, a idziemy z nimi na imprezę...
Wsiadłam do auta cała zestresowana i pełna obaw. Dominika chwyciła mnie za rękę i powiedziała szeptem :
- Zabawimy się!
***
W czasie drogi czułam się jakbym jechała do skazanie, a nie na imprezę. Nie miałam w ogóle chęci uczestniczyć w całej tej zabawie, ani bliżej poznać tych chłopaków. Jak dla mnie byli za bardzo szaleni i gadatliwi. Brzmi to śmiesznie, ale taka jest prawda.
Gdy zajechaliśmy na miejsce, miałam ochotę od razu wracać. Club do jakiego przyjechaliśmy, był ogromny i zawalony imprezowiczami. Na podłodze leżały puste puszki, a na stołach były same przeterminowane rzeczy. Dominika i chłopcy poszli potańczyć, kiedy ja siedziałam sama przy barze, pijący coca-colę. Spoglądałam tylko w jedno miejsce, mówiąc sobie w myślach : " Jeszcze tylko pięć godzin " , "Natalia wytrzymasz!", gdy nagle znany mi głos zapytał :
- Zatańczysz ?
Odwróciłam się szybko w prawą stronę i ujrzałam Kubę! Nie mogłam uwierzyć, że przyszedł na tą samą imprezę co ja! Byłam szczęśliwa , a zarazem zdenerwowana znowu go widząc.
- Chyba sobie kpisz! Po tym co mi zrobiłeś ?! Nawet się do mnie nie przybliżaj! Mam cię cholernie dosyć! - krzyknęłam ze łzami w oczach.
- Natalia, przepraszam... Nie wiedziałem jak mam się zachować! Nie powiedziałem jeszcze kolegom, że się z tobą zadaję...
- Nie wiedziałeś ?! Wystarczyło odpowiedzieć po prostu "Cześć!" ! - odrzekłam zdenerwowana.
- Nati, wszystko ci wytłumaczę tylko choć proszę ze mną do tego pokoju!-odparł.
- Co?! Z tobą?! Nigdy w życiu!
- Błagam, daj mi drugą szansę!!! - krzyknął dotykając mojej dłoni.
- Niby czemu miałaby ci wierzyć, że mnie już nie skrzywdzisz ?!- zapytałam zdziwiona.
- Właśnie po to ,choć ze mną do tego pokoju... - oznajmił.
- No dobrze pójdę, ale to ostatni raz!
- Zrozumiałem. - odpowiedział chwytając mnie za rękę.
Szłam z nim zupełnie nie wiedząc , kto lub co na mnie czeka w tym pomieszczeniu. Kiedy Kuba chwycił za klamkę drzwi , odrzekł :
- Zamknij proszę oczy...
Z ciekawości i nerwów, nie sprzeczałam się już z nim i zrobiłam to co mi kazał, po czym otworzy drzwi. Nie zrobiłam trzech kroków , a Kuba odsłonił moje dłonie zasłaniające oczy. Ujrzałam duże łóżko na którym leżały płatki róż i świece. Spojrzałam na niego i przytuliłam go ciepło. Wiedziałam, że nie powinnam tego robić, ale moje uczucia do niego nie wytrzymały tego!
Ku moich oczekiwaniom, nie skończyło się tylko na pocałunkach i przytuleniach
______________________________________________________________________
I macie nowy rozdział :) Mam nadzieję , że się podoba . :) Komentujcie i piszcie co sądzicie .:)
Do następnego . :)
O NOWYM , ZBLIŻAJĄCYM SIĘ ROZDZIALE INFORMUJE TU - > FANPAGE
Mega, mega, mega <3 czekam na kolejny :D :*
OdpowiedzUsuńWyjebane w kosmos! <3/Paulaa ♥
OdpowiedzUsuńCudeńko *.*
OdpowiedzUsuńzajebiste jest to opowiadanie! : ) bardzo mi się podoba i mnie nieźle wciągneło, czekam na kolejną część z niecierpliwością! :))
OdpowiedzUsuńjest świetny <333 : *
OdpowiedzUsuńGenialne *_* ja chce już kolejny rozdział
OdpowiedzUsuńja tak samo *___*
UsuńDalej, dalej! :* Świetne odpowiadania : )
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny z niecierpliwością <3
OdpowiedzUsuńBOSKIE! *.*
OdpowiedzUsuńMusisz pisać książki :D!
Czekam na kolejny rozdział ;*
supeeeeeeeeeeer !! następnyyy !!!!! <33333
OdpowiedzUsuńnastępny, następny, następny .! prooosze ! nie mogę się doczekać ;p
OdpowiedzUsuńW jakim czasie piszesz taki rozdział ?
OdpowiedzUsuńps. Zajebiste *_*
Fajny, ale myslalam, ze tak szybko mu nie wybaczy ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na nastepny :) <3
Fajne ; )
OdpowiedzUsuńTo Ja z zapytaja ; )
Sex będzie ? ; D
OBSERWUJ MNIE i KOMENTUJ!
Reklamuje Ciebie dalej. Liczę, że wpadniesz znów na mojego bloga. Ale już mam dwa :) + [ magialente.blogspot.com/ ] Blog o fotografii :) A drugi blog o prawdziwej miłości, która się wydarzyła na prawdę [ yoconociamiverdaderoamor.blogspot.com/ ] . Serdecznie zaparaszam :) Komentujcie, zapraszajcie innych, obserwujcie, odpowiadajcie na pytania :) ♥ To co wy zrobicie na moim blogu , to ja na waszym ; ) Jeżeli będę miała was reklamować to musicie poinformować mnie, na blogu ; p
Cudne.! Cudne! I jeszcze raz CUDNE!!!!! Niemoge sie doczekac nn ! :3
OdpowiedzUsuńCudne.! Cudne! i jeszcze zajebiste *.* Daj nowy prosze ^.^
OdpowiedzUsuńsiemka ! słuchaj Twoje opowiadania są mega zajebiste ! ;D Mam nadzieję,że niebawem dodasz kolejny rozdział,czeekam ! ;P
OdpowiedzUsuńW drugiej linijce nie powinno pisać "otwarłam" Tylko "otworzyłam". A co do opowiadania, jest fantastyczny. Też nie sądziłam, że tak szybko mu wybaczy. Na jej miejscu nie przytuliłabym się do niego,tylko dała mu z liścia xD No, ale cóż.. To Twoje opowiadanie. Zajebiste jest <3 ;**
OdpowiedzUsuńDokładnie. ;) Przepraszam za błąd i dziękuję za uwagę :)
UsuńWedług mnie to wszystko dzieje się za szybko... a szkoda ;(
OdpowiedzUsuńAle mega wciągające ;*
Wiem, spróbuję pisać dłuższe rozdziały i żeby akcja tak szybko się nie rozkręcała ;)
UsuńDziękuję . :)
wpadłam na bloga bo polecała go pewna strona na fb, nie zabierałam się za czytanie bo nie miałam czasu, ale jak wczoraj zaczęłam czytać i przeczytałam wszystkie rozdziały to czułam potrzebę by było tego więcej *___* cudowne to jest, bardzo mi sie podoba. czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział <3
Usuństrasznie uczuciowe opowiadanie ^.^ bardzo mi się podoba :p pisz jak najwięcej rozdziałów! :d
OdpowiedzUsuńaaaa genialne <3
OdpowiedzUsuńdodawaj następny ;D
zapraszam do mnie --> http://uliczni-muzycy.blogspot.com/
oooo mój boziuu!! Kuba jast ideałem chłopaaka!
OdpowiedzUsuńOpiszesz co było na tej imprezie?? Nie mogę się doczekać !!!
super super supeer będę czytać i czytać i czytać
OdpowiedzUsuńprzyjazn-milosc-zaufanie.blogspot.com
Uuuu, będą się ruchać? :D
OdpowiedzUsuńCzekam na next :D
hhahhahahaha szczere. ale też o tym pomyślałam... taka chwila napięcia bo nie wie się czy na pewno chodzi o to ;3
UsuńŚwietne ; ) Dołączam do obserwatorów
OdpowiedzUsuń+ Zapraszam do mnie :)
http://esme-carlisle-my-story.blogspot.com/
Będzie seeeeeks! : D
OdpowiedzUsuń" Ku moich oczekiwaniom, nie skończyło się tylko na pocałunkach i przytuleniach "
OdpowiedzUsuńBoże moje myśli są straszne X D
A jakie mają być moje? ;) dopiero czytam ^^
UsuńW drugim rozdziale było że ostatnio sukienkę miała na sobie w wieku 8 lat...
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się tego, że będzie tam też Kuba. No zobaczymy, ostatnie zdania wskazują na ostre sceny xD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, D.
Uważam, że ta historia jest strasznie banalna i dziecinna.... Akcja toczy się zbyt szybko, bohaterowie są mało charakterystyczni i słabo zarysowani. Popracuj też nad ortografią, bo popełnisz wiele błędów. Twoje opowiadanie bardzo przypomina powieść ,,Piosenki dla Pauli" - czerwona róża, miłość przez internet. Trochę oklepany temat. Popracuj nad warsztatem.
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej powieści, więc nie można powiedzieć, że się na niej wzoruje :)
UsuńCo to błędów - zgadza się, choć uważam, że jak na razie nie chce pisać POWAŻNYCH opowiadań.
Chcę aby moje opowiadania były pisany luźnym stylem i żeby czytelnik miał łatwość czytania.
Ale dziękuję za opinię :)
Zaczyna sie dziac.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze w nastepnym rozdzuale ktory zaraz przeczytam nie oleje jej tak ja poprzednio.