Rozdział IX
Bez zastawiania się, wyszłam przed dom zgodnie z prośbą zamykając oczy. Przyznam szczerze, byłam lekko przestraszona. W końcu stałam, tak po prostu na środku mojego chodnika nie wiedząc co może na mnie czekać... Nie minęła minuta, odkąd zamknęłam oczy, poczułam delikatny dotyk mojego policzka. Miałam małe ciarki, a z mojego czoła leciał wodospad potu. Zaczęłam więc, otwierać powoli oczy. Nie widziałam przed sobą zupełnie nikogo, oprócz ciemności. Zaczęłam wolno odwracać się do tyłu. Nagle ktoś mnie zatrzymał i złapał za rękę. Zacisnęłam powieki czując niebezpieczeństwo i strach. Jednak po chwili ktoś się odezwał:
- Spokojnie, nic ci nie zrobię.- oznajmił znany mi głos.
- Kuba? To ty?!- zapytałam przestraszona.
-No tak, a kto by inny.- odparł lekko się śmiejąc.
-Przepraszam, ale przestraszyłam się trochę.
-No choć tu...- odrzekł przytulając mnie ciepło.
Kiedy mnie przytulił , oprócz szczęścia poczułam bezpieczeństwo, którego tak bardzo mi brakowało...
Ten moment jednak nie trwał wiecznie, ponieważ mama wyszła przed dom i zaczęła się o mnie niepokoić. Podczas krępującej sytuacji z mamą, zaprosiłam Kubę niechętnie do domu. Gdy weszliśmy do środka, Kuba od razu chciała ze mną poważnie porozmawiać.
- Czemu nie mogłaś mi od razu powiedzieć że 'ty to ty' ?! - zapytał zdziwiony.
-No, a jak myślisz?! Nie widzisz, że pochodzimy zupełnie z innych bajek?! Ty jesteś popularny w szkole , masz wiele przyjaciół, pieniądze, a ja?! Wręcz przeciwnie... Kuba, kocham cię, ale nie możemy się dale oszukiwać , że wszystko jest pięknie i ładnie! Może sercem pasujemy do siebie, ale wyglądem wewnętrznym nie.
-Natalia, nie obchodzi mnie to ile masz pieniędzy, czy przyjaciół! Liczy się to co nas łączy! Czyli wzajemna miłość! Nati, kocham cię!- odparł przybliżając swoje usta do moich.
-A twoi znajomi?! Wiesz, co oni o tobie pomyślą, jak dowiedzą się, że się ze mną zadajesz?! Nie, nie , nie... - powiedziałam oddalając się szybko.
-Ich zdanie mnie nie obchodzi! Liczysz się tylko ty!
-Wiesz, może i mówisz prawdę, ale dla mnie i tak to za szybkie tempo. Znamy się kilka miesięcy i to jeszcze przez internet... Może najpierw, zapoznajmy się lepiej...
-No dobra... To... Kumple?- zapytał z uśmiechem na twarzy.
-Tak, na razie kumple!- odpowiedziałam odwzajemniając uśmiech.
***
Rano obudziłam się nareszcie z dobrym humorem . Gdy przypomniałam sobie wczorajszy wieczór, poczułam motylki w brzuchu. Jednak, nie mogłam od razu obiecać mu, że będziemy razem. Nie jestem łatwą dziewczyną, która po dwóch miesiącach znajomości, od razu godzi się na związek. Choć go kocham, nie jestem do końca pewna, czy coś z tego wyjdzie... Zbyt wiele nas dzieli, a za mało łączy...
Po szybkim, porannym prysznicu, ubrałam na siebie czarne, długie jeansy i niebieską bluzkę, z kolorowym napisem. Złapałam za plecak i zeszłam po schodach, aby zjeść śniadanie. Niespodziewanie, mamy nie było już w domu.Trudno było mi się przyzwyczaić z tym, że chodzi do pracy...Napisała do mnie jedynie ,wiadomość na starym paragonie, ze supermarketu:
" Śniadanie masz na stole. Wrócę dziś późno. Nie otwieraj nikomu drzwi. Odrób lekcje i czekaj na mnie w domu. Mama."
Nie zdziwiłam się treścią tej wiadomości. Matka po raz kolejny uważa mnie, za dziesięciolatkę mającą zero rozumu. Przepraszam, mam szesnaście lat i chyba wiem, że powinnam odrobić lekcje i nie otwierać obcym!!! Czasami zastanawiam się, czy to w ogóle jest moja matka...
***
Po zjedzeniu zimnych tostów, wyszłam z domu kierując się do szkoły. Szłam, z uśmiechem oczekując kolejnego, miłego spotkania z Kubą. Nie mogłam się doczekać, kiedy po raz kolejny przytuli mnie ciepło. Kiedy się już zbliżałam, do ławki na której zawsze siedzi, z kolegami, ogarnął mnie wielki stres. Gdy wszyscy zauważali , że idę w ich stronę , krzyknęłam:
-Hej, Kuba!
W tym momencie grupa siedzących nastolatków koło niego, zaczęła się śmiać. Poczułam się fatalnie! Nie wiedziałam co mam zrobić... Spojrzałam na Kubę, jednak on nie ukazywał żadnej reakcji...
________________________________________________________
Koniec . :) Wiem, że zakończenie troszkę głupie , jednak musiałam tak napisać aby nie wydać oczywiście kolejnej części. :D NO BO W KOŃCU JA TO JESTEM JAK REKLAMA W POLSACIE :D. Myślę, że się podoba. Próbowałam napisać ten rozdział dłuższy, ponieważ wiele osób uważało, że są za krótkie. O nowym rozdziale informuje tylko na FANPAGE :) . Więc, zapraszam do polubienia. :)
PISZCIE CO SĄDZICIE O ROZDZIALE :* . W NASTĘPNYM ROZDZIALE , STANIE SIĘ COŚ SMUTNEGO :( . ( NIE , NIE ON NIE UMRZE :D HAHA ) .
Do następnego , paaa ;*
Supcioo ! :D
OdpowiedzUsuńSwietne <3 ja chce już kolejny rozdział omomom :-). Piszesz cudownie
OdpowiedzUsuńJest przecudownie ! :*
OdpowiedzUsuńJejku miałam nadzieję , że będą razem , ale przecież dużo może się jeszcze zmienić . Martwi mnie tylko ta 'reakcja' Kuby .
Pozdrawiam i czekam na następny wpis <33
O rany, to jest niesamowite. Czekam na kolejny. ;) Mam nadzieję, że następny nie będzie bardzo smutny.
OdpowiedzUsuńhttp://neverforgetaboutyou-story.blogspot.com/
I Love It <3
OdpowiedzUsuńFajny, czekam na nastepny, najlepiej jak najszybciej ;) :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetne ! Masz talent czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobał ten rozdział :) Liczę na to, że jeszcze w tym weekendzie pojawi się nowy :D Domyślam się, że Kuba będzie traktował Natalie jakby się nie znali :/
OdpowiedzUsuńSuper!! Chce juz nastepny... Czekam na niego
OdpowiedzUsuńuzależniłam się <333
OdpowiedzUsuńAle super :) Najlepszy rozdział :P Ten blog jest moim narkotykiem
OdpowiedzUsuńJak zwykle super ;3 Zawsze kończysz w najlepszym momencie, czekam z niecierpliwością na następny rozdział :D
OdpowiedzUsuńTwoje opowiadanie jest za fajne! *____*
OdpowiedzUsuńCzemu Kuba nie zareagował? ;( Będę się teraz głowić i nie zasnę! Dziękuje ci bardzo xd
Czekam na następny i zapraszam do mnie ---->http://uliczni-muzycy.blogspot.com/
on ja oleje ja. wiem jak lubisz usmiercac ludzi xD
OdpowiedzUsuń<3333333333333333
OdpowiedzUsuńSuper. Świetny rozdział. Dodaj szybko nn
OdpowiedzUsuńno cudowny jest :3 chociaz jak kazdy rozdzial pisany przez cb ;)
OdpowiedzUsuńZaj*biście jak zawsze ^^ Czekam na nn, napisz jak najszybciej ;)
OdpowiedzUsuńCzekam, czekam. Chyba wiem co się wydarzy ale dowiem sie dopiero jak napiszesz kolejny rozdział, moim zdaniem zakończenie nie jest głupie, tylko bardziej takie jakie zdarzają się naprawdę...
OdpowiedzUsuńCUDNE, CUDNE, CUDNE, CUDNE, CUDNE, CUDNE, CUDNE, CUDNE, CUDNE, CUDNE, CUDNE, CUDNE, CUDNE! <3
OdpowiedzUsuń=D
Uzależniłam się od czytania tego ! :D
OdpowiedzUsuńŚwieyne <33 Uzależiłam się ;3 nie mogę sie do czekać kolejnego !: D
OdpowiedzUsuńświetny : ) chve już kolejny *___*
OdpowiedzUsuńTen Kuba ją zignoruje tak?
OdpowiedzUsuńCiekawe ;)
dajesz kolejne, bo już umieram :D :***
OdpowiedzUsuńO jak słodko Kuba powiedział, ale wydaje mi się że teraz będzie jej unikał przy kolegach, bo tak to już jest na osobności jest się zupełnie innym człowiekiem, Co z Dominiką? To w końcu ona ich poznała :D
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło jak poczytasz moje opowiadanie ;]Bardzo, bardzo miło ;]
http://przyjazn-milosc-zaufanie.blogspot.com/
Dalej! <3
OdpowiedzUsuńkiedy kolejne? normalnie nie moge sie doczekac :D
OdpowiedzUsuńhttp://www.facebook.com/daj.urode ten fanpage wkleja Twoje opowiadanie, te oraz nowe zamieszczone na Twojej stronce, jak byś nie wiedziała, to informuję, chyba że wiesz, więc jak coś przepraszam :P
OdpowiedzUsuńWiem o tym . :) Zgodziłam się na to . :P
UsuńAle dzięki <3
Zgłaszam błąd ;) Na góre masz napisane IX
OdpowiedzUsuńA niżej IV (rozdział
Dzięki już poprawiam . :D
Usuńparę sugestii by się znalazło, ciekawa historia, jak znaleźć na fb..? :)
OdpowiedzUsuńKonrad
Już nie mogę się doczekać następnego. Piszesz poprostu ZAJEBIŚCIE ;D
OdpowiedzUsuńej no... kiedy następna część? dawaaaj! :D nie mogę się już doczekać xd
OdpowiedzUsuńCzekamy.. :-(
OdpowiedzUsuńAle fajny rozdział ;) Od niedawna wciągnęło mnie twoje opowiadanie! Cudnie piszesz, masz talent :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :
http://letmeloveyou1.blogspot.com/
Aaaaa bistyy !!
OdpowiedzUsuńzostałaś nominowana do Liebster Award! Więcej informacji tutaj --> http://uliczni-muzycy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJak zawsze genialny <3 niecierpliwie czekam na następny ;* / Kinga *___*
OdpowiedzUsuńnapisz coś, odpisz mi. kiedy następna część i czy jeszcze długo trzeba czekać? ;)
OdpowiedzUsuńSuper.Lepszej książki nie czytałam.Czekam na następny.Musisz naprawdę pomyśleć o pisaniu.
OdpowiedzUsuń;)
Kocham to!/Paulaa ♥
OdpowiedzUsuńRomantyczna scena <3 ale znów skończyłaś w mega ważnym momencie! ;o
OdpowiedzUsuńzabieram się za kolejny! muszę się dowiedzieć co zrobi Kuba! ;o zawiódł mnie nie odzywając się do Natalii.
Pozdrawiam, D.
hej :) mam ci dużo do napisania wiec rozpisze w punktach bo inaczej mnie nie zrozumiesz :)
OdpowiedzUsuń1. rozdział świetny ale krótki może dodawaj rozdziały rzadziej ale dłuższe???
2. nie kończ mi w takich momentach bo na zawał zejde
3. co za Cham z tego Kuby! chat i idiota!!! jak mógł ją olać?! biedna nami... :(
4. przeczytaj sobie ten fragment od "-spokojnie nic ci nie zrobię" do "odpowiedziałam odwzajemniając uśmiech". nie za bardzo się rozczuliłaś???
5. coś smutnego??? zabiję się :(
pozdrawiam Ola :*
Tak zapewnia ze ja kocha a nawet sie nie przywital... co z niego za debil...
OdpowiedzUsuń