Rozdział XIX
Zaraz po rozmowie z Danielem otwarłam swoją szafę i rozmyślałam o stroju , który ubiorę na festyn. Niby się cieszyłam że idę na niego z Kubą, ale w głębi duszy rozmyślałam kim się okaże dziewczyna poznana na chacie przez Daniela. A jeśli to jakaś pusta, bezczelna i
plastikowa 'lalunia' ? Co ja wtedy zrobię ? To przeze mnie dojdzie do tego spotkania, które może być niewypałem !Zaraz po tym , kiedy przyszło mi to do głowy , pobiegłam do pokoju Daniela.
- Daniel, nie idź na ten cały festyn! Proszę ! - krzyknęłam zestresowana, gdy tylko otwarł mi drzwi.
- Co ? Dlaczego ? Jak to ? Przecież już do niej napisałem. Zgodziła się. - westchnął zagubiony.
- Czy ty wiesz co zrobiłeś ?! A jak ona...
Nagle zamilkłam. Uświadomiłam sobie, że nie mogę mu powiedzieć moich podejrzeń. W końcu muszą się dobrze dogadywać, kiedy piszą ze sobą już kilka miesięcy. W myślach pomyślałam " Uspokój się ! Co ty dziewczyno wyrabiasz ? " . Musiałam się opanować i od razu cofnąć to co powiedziałam :
- Jak ona co ? - zapytał zaciekawiony, wpatrując się we mnie duży oczami.
- Już nic. Przepraszam Cię. Dziś dziwnie się zachowuje. W ogóle nie wiem po co tu przyszłam. Ubierz się ładnie. - westchnęłam z lekkim uśmiechem.
Szybko wróciłam do swojej sypialni i usiadłam na łóżku. Ulżyło mi... Nie powinno , ale tak było. Zrozumiałam, że nie powinnam decydować o jego życiu. Może się mylę i ta dziewczyna naprawdę okaże się być fajna ? Sama już nie wiem. Mam mętlik w głowie.
***
O godzinie osiemnastej ,wszyscy byliśmy już wystrojeni na festyn. Postanowiłam ubrać na siebie koronkową, białą sukienkę i dżinsową katanę. W prawdzie nie było ciepło, ale nie lubię ubierać się w płaszcze, czapki i ciepłe sweterki.
Po Danielu, widać było że jest zdenerwowany. W ręku trzymał czerwoną różę, którą miał wręczyć swojej dzisiejszej towarzyszce... Gdy zbliżaliśmy się już do miejsca , ujrzałam duży tłum wokół kolorowych budek z balonami, gorącymi kiełbaskami z grilla i słodyczami. Nie spodziewałam się, że aż tyle osób przyjdzie na taki festyn! W końcu to tylko jeden wieczór z małymi sklepikami i lecącymi w tle biesiadami.
Wysiadłam z samochodu dość oszołomiona. Dokoła mnie było pełno hałasu i dzieci. Czułam tylko mocne trzymanie mojej ręki przez Kubę. Dzięki niemu czułam się bezpieczna.
***
Siedziałam z ciocią, wujkiem, Kubą i Danielem na ławce popijając bezalkoholowe drinki. Spoglądałam od czasu do czasu na Daniela, który ciągle wpatrywał się w zegarek. Byłam prawie pewna, że dziewczyna , która miała się pojawić po prostu sobie odpuściła i nie przyszła. Szczerze, kiedy na to wpadłam byłam szczęśliwa. Nie! Co ja wygaduje ! Powinnam się cieszyć, że Daniel może poznać swoją drugą, taką samą połówkę. Chyba jestem dla niego zbyt opiekuńcza. Po prostu boję się że go zrani. Jestem silnie związane z Danielem... Chyba za silnie.
Nagle przestałam normalnie funkcjonować. Wpatrywałam się w trawę ,jakby leżało na niej milion złoty. Usłyszałam jak Daniel wstaje z ławki. Ocknęłam się i spojrzałam się na niego szybko.
W oddali ujrzałam idącą powoli, śliczną dziewczynę o długich nogach i włosach. Na początku myślałam,że to przypadkowa, spacerująca dziewczyna. Jednak myliłam się! W pewnej chwili pomachała do Daniela. Kątem oka widziałam jak Daniel z wielkim uśmiechem odwzajemnia machanie. Chciałam wybuchnąć z zazdrości. Wyglądało to jak scena z genialnego filmu romantycznego. Gdy wydusiła z siebie pierwszy słowo , od razu wiedziałam że nie będziemy przyjaciółkami.
- Hej robaczku ! - krzyknęła radośnie.
- Witaj Piękna ! - prysnął energią jakby nie ten Daniel.
- Ślicznie wyglądasz - odparła sztucznie.
- Ty również - odpowiedział przytulając ją ciepło.
- Co to ma być ? - burknęłam pod nosem.
- O właśnie ! To moja kuzynka, Natalia - oznajmił ,kierując wzrok na mnie.
- Cześć - powiedziałam z kapryśną miną.
- Justyna jestem - odrzekła z miną ''klauna''.
- Natalia - wtrąciłam się szybko.
_____________________________*______________________________
No tak... Planowałam tu załamanie Natalii jednak chce już to dać do kolejnego rozdziału.
Sądziłam, że zmieszczę to w jednym rozdziale :)
Spokojnie, kolejny planuję na ten Weekend! :)
Piszcie co sądzicie o rozdziale :))
Całuję
Genialny jak zawsze. ♥
OdpowiedzUsuńNo nie ? Hahahah
Usuńchcę więcej. <33
OdpowiedzUsuńCzemu w weekend?? A nie jutro!! Nie mogę się doczekać kolejnego!
OdpowiedzUsuńKocham,kocham ubustwiam!!!! Świetne opowiadanie wyczekiwalam od dawna nowy rozdzial az wrescie przeczytam na facebook ze dododalas :)) Szkoda ze nie bylo tego cale zalamania Natalii bo mnie zżerała ciekawosc. Ale i tak rozdzial fajny.Jak mi sie podobala ta zazdrosc Natali o Justyne :D. Jejku musisz dodac szybko nowy rozdzial !!! Mam nadzieje ze bedzie niedlugo :-) A tak na marginesie to prowadzisz jakies jeszcze blogi albo masz jakues jeszcze opowiadania bo bym z checia sobie poczytala :))
OdpowiedzUsuńFajny, ale krotki :) ;/
OdpowiedzUsuńhmm.. ten ci się troszeczke mniej udał moim zdaniem,oczywiście nadal uwielbiam twoje opowiadania ale chyba nie obrażiz się że coś mi się w końcu nie podoba :)
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle świetny, tylko szkoda, że taki króciutki : > Fajnie opisałaś zazdrość Natalii ^^ Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział ^^
OdpowiedzUsuńPS. Na witchout-you-on-my-mind.blogspot.com pojawił się 2 rozdział, także zapraszam : 3
Kurcze niby 'tylko' kuzyka a taka zazdrosna :P Bardzo fajny rozdział :D Już nie mogę się doczekać następnego :)
OdpowiedzUsuńFajny, fajny. Radziłabym jednak poprawić literówki, nie jest tego wiele, ale jeśli ktoś czyta dokładnie każde słowo to nie wygląda to fajnie. Więc literówki do poprawy. A tak to fajne ale poprzednie rozdziały były lepsze. Mam nadzieje ze po moim komentarzu nie przestaniesz pisać, bo co jak co ale piszesz świetnie. Tylko ten rozdział jakoś mi do gustu nie przypadł.
OdpowiedzUsuńPewnie że nie przestanę ;)
UsuńWłaśnie po to jesteście aby mi pisać co mam jeszcze poprawiać ,a co nie :)
Nie każdemu musi się podobać ;) Mi się osobiście podoba :)
Dziękuję za Komentarz :)
Ta kuzynka to się zachowuje jakby coś do niego czuła... ;> :D
OdpowiedzUsuńCzekam na następny! <3 Podoba mi się ten rozdział, zreszto tak jak wszystkie ;D
OdpowiedzUsuńOmg! Ten rozdział jest genialny! Awww *.* Ta cała Justyna wydaje się taka, chamska, egoistyczna i wredna. Dopiero co się pojawiła w opowiadaniu, a już mnie wkurza. No ale pomimo to nadal kocham i ubóstwiam to opowiadanie ;p Dodawaj szybciutko następny rozdział, bo już nie umiem się doczekać ^^
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji, to zapraszam też do mnie ;)
http://dark-secrets-of-love.blogspot.com/
Wreszcie się doczekałam! ;3
OdpowiedzUsuńTak ogólnie, to jestem "nowa" u Ciebie. Przeczytałam wszystkie rozdziały i czekałam na ten, żeby skomentować. ;)
Moim zdaniem rozdział udany. Rozumiem Natalie, sama też o kuzyna jestem troszkę zazdrosna xDD
Muszę Ci powiedzieć, że jesteś jedną z nielicznych, których styl pisania podoba mi się w 100%. Chciałabym pisać tak, jak Ty. ;P //El
Świetny,ale krótki :(
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten rozdział. Troszkę za krótki. Nie dziwię się Natalii, też byłam/ jestem nadopiekuńcza. Coś czuję, że ta Justyna będzie taka, jak Natalia o niej mówiła. Czekam na następny rozdział i tym samym obserwuję.
OdpowiedzUsuńMożna liczyć na komentarz? C:
modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/
Może nie jest to takie "super, boskie" ale coś w tym jest, że zaczęłam czytać od początku.
OdpowiedzUsuńPoczątki były dziwne i takie, takie...hmm nie mam słów dzisiaj :)
Kuzynka i jest taka zazdrosna? Nie wiem co o tym myśleć.
W takim razie czekam na dalszy rozwój wydarzeń.
Pozdrawiam Tia
Byłabym wdzięczna żebyś zajrzała do nas. Link zostawiam w zakładce reklamy bloga.
Czekam na następny *-* Świetne opowiadanie : >
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co do Justyny.. Może Kubie spodoba się ona i przez to będzie załamana?
OdpowiedzUsuńProszę napisz coś szybko.. To tak wciąga i jest mega.. Talent to Ty masz. / Paula
Kidy nowy rozial?? Proszę o szybką odp. ;))
OdpowiedzUsuńJestem zawiedziona, nowy rozdzial mial byc w weekend a tu duuupa ):
OdpowiedzUsuńjest super , czekam na więcej
OdpowiedzUsuńKiedy następny rozdział *.* ?
OdpowiedzUsuńFajnie czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do polubienia : https://www.facebook.com/pages/Wr%C3%B3%C4%87-do-domu-m%C4%99%C5%BCu-m%C3%B3j/288015514666287?ref=tn_tnmn
Przepraszam że tak spamuje :D
Kiedy następny rozdzial?
OdpowiedzUsuńWszelkie informację na temat kolejnego rozdziału na Facebooku :)
UsuńZapraszam ;)))
W który weekend, ja się pytam? XD
OdpowiedzUsuńOstatnio czytałam tyle blogów i rozdziały dodawane są tam co 2 dni, a u ciebie matko 2 tygodnie :O Rozumiem, że masz mało czasu, ale to mogłaś nie decydować się na prowadzenie bloga. To nie jest hejt tylko moje zdanie. Chciałam ci to powiedzieć, bo albo zrezygnuj z bloga, albo zawieś lub dodawaj częściej rozdziały, bo codziennie wchodzę czekam i nic. To już nudne :( I tak czy tak cię pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńWszystko jest wytłumaczone na FanPage :) No ale cóż napiszę tutaj również :)
UsuńTak więc ostatnio nie dodaje rozdziałów bo wczoraj wieczorem wróciłam z wycieczki na której byłam kilka dni...
Rok szkolny się już powoli kończy .Kiedy skończy się poprawianie ocen obiecuję ,że rozdziały będą często. Chciałam zawiesić bloga, ale dużo osób napisało mi , że rozumie mój brak czasu i było za tym żeby zostawić... :)
Anionimie myślisz że to tak łatwo napisać rozdziały...
UsuńDobrze że odblokowano bloga :)
Ty czasem za dużo obiecujesz ... -.-
UsuńNooo ale z WIELKĄ NIECIERPLIWOŚCIĄ czekamy na następny rozdział ;)
Pozdrawiam ;)) / Jula
maszogromny talent prosze nie przestawaj pisać przez zwykłe wkurzające komentarze :/
OdpowiedzUsuńczemu nie ma nowej notki? miala byc juz tydzien temu?
OdpowiedzUsuńZazdrość ludzka rzecz ;D Fajnie ale krótko, czekam na następny, a jeśli byn przez coś tam nie skomentowała albo coś to i tak będę czytać. Zapraszam do siebie http://destiny395.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNie przestawaj pisać ! masz swoich fanow!! wpadnij czasem i zostaw koma --- > http://la-historia.blogerki.pl/
OdpowiedzUsuń