Rozdział XXV
- Nie musiałaś - odparł Łukasz, spoglądając na sernik.
- Nie denerwuj mnie. Nie poczęstuje Cię tylko kawą - oznajmiłam z uśmiechem.
- Jedz i nie marudź - dodałam.
- Wygląda bardzo ładnie - powiedział chwytając za pierwszy kawałek z rogu.
- I tak samo będzie smakować - roześmiałam się cicho.
- Cieszę się, że Cię poznałem - westchnął patrząc mi prosto w oczy.
- Ja również - dodałam, starając się nie wpatrywać w jego piękne, zielone oczy.
- Mam nadzieję, że to nie pierwsze i ostatnie nasze spotkanie - powiedział, przysuwając się do mnie powoli.
- Łukasz musisz wiedzieć, że mam chłopak i jak na razie nie chce tego zmieniać ! - krzyknęłam zdenerwowana.
- Spokojnie. Sam aktualnie mam dziewczynę. Na dodatek mieszka niedaleko stąd ...
- To super - odpowiedziałam z ulgą.
- Może kiedyś umówimy się na podwójne randki ? - zaśmiał się lekko.
- Jak na razie muszę skupić się na naprawieniu błędów w moim życiu - szepnęłam wyjmując z kieszeni telefon.
- To ja już może będę się zbierać ... - oznajmił wstając gwałtownie z sofy.
- Nie! ... Przepraszam Cię, że zanudzam Cię moimi problemami. Ostatnio w ogóle mam masę problemów na głowie. Nie wiem co ze sobą zrobić ...
- Natalia, może spotkajmy na spokojnie ,kiedy sobie trochę poukładasz w życiu ? Sądzę, że wtedy na pewno nam się będzie lepiej rozmawiało. Jak na razie ja muszę spadać. Rozumiesz, dziewczyna i te sprawy ...
- Nie ma sprawy. A tak w ogóle chętnie poznam Twoją dziewczynę ! - dodałam z uśmiechem.
- Jeśli tylko będziesz miała czas, możemy się spotkać w czwórkę. Chętnie sam poznam twojego chłopaka.
- W takim razie , do zobaczenia - odrzekłam przytulając go ciepło.
- Pamiętaj, jeśli będziesz miała wolną chwilę , zadzwoń. Masz mój numer...
- Pewnie - odpowiedziałam , wyprowadzając go na zewnątrz.
***
Kiedy tylko Łukasz opuścił mój dom, poszłam do mojego pokoju. Stanęłam w drzwiach i zaczęłam rozglądać się po każdym zakątku. Każde miejsce, zostało pozostawione przez "Starą Natalię". Przed wyjazdem do Francji byłam, zakochaną, szczęśliwą i bezproblemową nastolatką. A teraz ? Teraz wróciłam jako dziewczyna z problemami i głową pełną złych wspomnień... Wróciłam do kuchni i pobiegłam szybko do mojej torby podręcznej. Wyjęłam z niej mój pamiętnik.KLIKNIJ TU ABY PRZECZYTAĆ KARTKĘ Z PAMIĘTNIKA Chwyciłam go mocno i wróciłam z powrotem do sypialni. Położyłam się na łóżku i wtuliłam głowę w poduszkę , która leżała zaraz obok mnie. Otworzyłam pamiętnik na ostatniej stronie... Czemu ? Nie chcę pisać moich problemów koło strony ,na której jestem najszczęśliwszą nastolatką na świecie.
Gdy dokańczałam bazgroły w pamiętniku, usłyszałam, że ktoś wchodzi do domu. Szybko schowałam pamiętnik pod poduszkę i pobiegłam do kuchni. Spojrzałam na zegarek w przedpokoju i zauważyłam, że od mojego przyjazdu minęły ponad dwie godziny. Zupełnie straciłam poczucie czasu...
- Natalia ! - krzyknęła mama, zdejmując swój granatowy płaszcz.
- Tak ?! Już schodzę ! - odpowiedziałam zbiegając ze schodów.
- Jak dobrze , że już jesteś. Zaraz odgrzeję Ci zapiekankę, którą kupiłam po drodze - powiedziała chwytając reklamówkę, która leżała na podłodze.
- Dziękuję, ale nie jestem głodna - mruknęłam siadając na blat kuchenny.
- W takim razie wytłumaczysz mi w końcu co się stało u cioci i wujka , że wróciłaś tak szybko ? - zapytała spoglądając mi prosto w oczy.
- Dużo by opowiadać, ale jeśli miałabym Ci to opowiedzieć w skrócie, to pokłóciłam się z Danielem... - powiedziałam jakby niby nic się nie stało.
- O co się pokłóciliście ?
- W ogóle zejdź z tego blatu ! - dodała lekko zdenerwowana.
- Mamo proszę , nie gadajmy teraz o tym... - burknęłam powoli się zsuwając.
- Skoro nie teraz to kiedy ? - wrzasnęła.
- Kiedy wszystkie emocje opadną...
- Chciałabym Cię bardzo przeprosić za moje poprzednie zachowanie. Strasznie mi głupio z tego powodu ... - kontynuowałam.
- Ja też Cię przepraszam. Z jednej strony była to też moja wina , że nie mogłyśmy się dogadać. Miałam kiepski okres w życiu - odetchnęła cicho.
- Mam nadzieję, że teraz wszystko się poprawi... Jak tam w pracy ? Wszystko okej ?
- Świetnie ! Chciałabym Ci jutro kogoś przedstawić... - oznajmiła.
- Czy ja o czymś nie wiem ?!
- Ma na imię Rafał. Jest cudownym człowiekiem. Jestem pewna, że Ci się spodoba. Zaprosiłam go jutro na kolację, abyś poznała go bliżej. Przyjdzie również jego syn. Jest w Twoim wieku, więc mam nadzieję, że się dogadacie...
- Mamo cieszę się, że w końcu sobie kogoś znalazłaś - westchnęłam przytulając ją mocno.
- Kochanie nie martw się. Nigdy nie zapomnę o Twoim tacie. Kochałam go z całego serca, ale...
- ..., ale już go nie ma - dodałam wpatrując się w jedno miejsce.
- W takim razie wytłumaczysz mi w końcu co się stało u cioci i wujka , że wróciłaś tak szybko ? - zapytała spoglądając mi prosto w oczy.
- Dużo by opowiadać, ale jeśli miałabym Ci to opowiedzieć w skrócie, to pokłóciłam się z Danielem... - powiedziałam jakby niby nic się nie stało.
- O co się pokłóciliście ?
- W ogóle zejdź z tego blatu ! - dodała lekko zdenerwowana.
- Mamo proszę , nie gadajmy teraz o tym... - burknęłam powoli się zsuwając.
- Skoro nie teraz to kiedy ? - wrzasnęła.
- Kiedy wszystkie emocje opadną...
- Chciałabym Cię bardzo przeprosić za moje poprzednie zachowanie. Strasznie mi głupio z tego powodu ... - kontynuowałam.
- Ja też Cię przepraszam. Z jednej strony była to też moja wina , że nie mogłyśmy się dogadać. Miałam kiepski okres w życiu - odetchnęła cicho.
- Mam nadzieję, że teraz wszystko się poprawi... Jak tam w pracy ? Wszystko okej ?
- Świetnie ! Chciałabym Ci jutro kogoś przedstawić... - oznajmiła.
- Czy ja o czymś nie wiem ?!
- Ma na imię Rafał. Jest cudownym człowiekiem. Jestem pewna, że Ci się spodoba. Zaprosiłam go jutro na kolację, abyś poznała go bliżej. Przyjdzie również jego syn. Jest w Twoim wieku, więc mam nadzieję, że się dogadacie...
- Mamo cieszę się, że w końcu sobie kogoś znalazłaś - westchnęłam przytulając ją mocno.
- Kochanie nie martw się. Nigdy nie zapomnę o Twoim tacie. Kochałam go z całego serca, ale...
- ..., ale już go nie ma - dodałam wpatrując się w jedno miejsce.
***
Po tym jak zakończyłam rozmawiać z mamą , wróciłam do mojego pokoju. Poczułam, że połowę tego co miałam zrobić, mam za sobą... Usiadłam na łóżku i wyjęłam z kieszeni mój telefon. Na wyświetlaczu ujrzałam jedną, nieodczytaną wiadomość od Domi :
" Przepraszam ,że nie napisałam Ci o tym wcześniej..."
Do sms'a dołączone było zdjęcie. Kiedy je ujrzałam, myślałam że to pomyłka !
____________________________*____________*_____________________________
Przepraszam , że miał być rozdział rano a jest teraz , ale wypadło mi coś bardzo ważnego i nie miałam jak dokończyć rozdziału :) Mam nadzieję, że Wam się podoba :)!
Aaaaaaaa dziękuję za 100 000 wejść <3 KOCHAM WAS :* <3 GDYBY NIE WY , JUŻ DAWNO PRZESTAŁABYM PROWADZIĆ TEGO BLOG <333
KOMENTUJCIE :* KOLEJNY DODAM JAK NAJSZYBCIEJ !
____________________________*____________*_____________________________
Przepraszam , że miał być rozdział rano a jest teraz , ale wypadło mi coś bardzo ważnego i nie miałam jak dokończyć rozdziału :) Mam nadzieję, że Wam się podoba :)!
Aaaaaaaa dziękuję za 100 000 wejść <3 KOCHAM WAS :* <3 GDYBY NIE WY , JUŻ DAWNO PRZESTAŁABYM PROWADZIĆ TEGO BLOG <333
KOMENTUJCIE :* KOLEJNY DODAM JAK NAJSZYBCIEJ !
Ouuu zapowiada sie ciekawie! <3
OdpowiedzUsuńJest super. Kocham to opowiadanie. Nie mogę doczekać się dalszego ciągu :*
OdpowiedzUsuńWczoraj przez przypadek trafiłam na FB na twój profil, a właściwie profil twojego opowiadania. Weszłam, przeczytałam I rozdział i... zachwyciłam się :D Wczoraj przeczytałam kilkanaście rozdziałów, dziś doczytałam wszystko. Twoje opowiadanie jest naprawdę fajne, aczkolwiek czasem trochę "nierealne" :P Ale to nie przeszkadza w czytaniu. A czyta mi się naprawdę fantastycznie, jestem pewna, że będę twój blog odwiedzała, czekając z niecierpliwością na kolejne rozdziały ;) Pozdrawiam ^^
OdpowiedzUsuńKuba zdradził Natalie ??? :D podejrzewam że jakieś zdjęcie
OdpowiedzUsuńa Łukasz jest synem tego Rafała :P
też rak myśle .
UsuńMyślę dokładnie tak samo. :D
UsuńNo to nie tylko mi sie tak wydaje ^^
UsuńSwietne:-*
OdpowiedzUsuńKiedy następny rozdziiał ? Super .
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie na blog pt"Czekoladowa Miłość" :3
Czekam z niecierpliwością, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChyyba się domyślam kim będzie syn tego Rafała.. Czyżby Łukasz? Taka tam pierwsza myśl xd
OdpowiedzUsuńTen rozdział czytałam z przymusu..
Aa co z Domą? Co to za zdj?
Pisz szybko! ;*
Jeny kocham ten twój blog czekam na kolejny rozdział:)
OdpowiedzUsuń/Pauuulaaa;)
wow *_* a syn Rafała to nie będzie Łukasz ? Od razu tak pomyślałam hahah :D
OdpowiedzUsuńhymmmmmmm ciekawe co to za zdjecie .. dodawaj szybko rozdział :*
Fajnie piszesz, czekam na następny rozdział ;3
OdpowiedzUsuńFajnie piszesz, czekam na następny rozdział ;3
OdpowiedzUsuńhmm, od razu mi sie nasuneła myśl że synem tego Rafała jest Łukasz :D ciekawe czy moje przeczucia sie sprawdzą ; P czekam na next z ogroooomną niecierpliwością <3
OdpowiedzUsuńmi też od razu sie pierwsza myśl nasuneła że synem tego Rafała jest Łukasz :D ciekawe czy sie sprawdzą moje przeczucia :D no i ciekawe co to za zdjęcie od Domi.. czekam na next z ogrooomną niecierpliwością <3
OdpowiedzUsuńŚwietny.♥ Ciekawie się zapowiada aczkolwiek można się domyślić co się wydarzy. ;/
OdpowiedzUsuńPewnego zimowego dnia wpadlam przez przypadek do koleżanki, ona czytała twoje opowiadanie i mówi Ze jest zajebiście zajebiste, tez zaczęłam go czytać i teraz codziennie wchodzę na fb na twój profil i sprawdzam czy nie dodalas nowego rozdziału. Uwielbiam ta historie * _*
OdpowiedzUsuńOjoj ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
UsuńCzytam każdy rozdział. Wszystkie są super i nie mogę się doczekać kolejnych *.*
OdpowiedzUsuńhttp://moment-of-parting.blogspot.com/
Sorry, że tak napiszę, ale opowiadanie jest przesłodzone.
OdpowiedzUsuńPrzecież nigdy by się tak nie działo.
Pomysł masz fajny, ale większość jest bardzo przewidywalna.
I pewnie synem tego Rafała bd Łukasz.
Ta dam! :D
Właśnie, że nie zgadłaś :D!
UsuńTa dam ! :D
Jeśli uważacie , że potraficie domyślić co będzie w kolejnym rozdziale to trochę się mylicie :D
Jeszcze nikt z was nie podał mi właściwych planów na dalsze losy :)
Ten Rafał jest ojcem jakiegoś innego chłopaka, którego tutaj jeszcze nie było. Lub moze też być ojcem Kuby :D
UsuńTen Łukasz jest chłopakiem Domi. Zgadłam? A co do opowiadań są żajebiste!! <3
OdpowiedzUsuńKocham! I dawaj szybko next rozdział, bo ciekawa jestem. / Paula
OdpowiedzUsuńeeh .. musisz konczyc w takim momencie ?!?!?! -,- xDD
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :** <3
Twój blog został nominowany do Versatile Blogger Award i Libster blogs Award . Szczegóły na moim blogu http://psychosocial-psychospoleczni.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietne opowiadanie. Znalazłam Twojego bloga niedawno, ale tak mnie wciągnął, że w jeden dzień przeczytałam wszystkie rozdziały. Jeszcze raz ŚWIETNY BLOG.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
-> http://footballdream9.blogspot.com/ (dla tych, co interesują się piłką nożną, takie tam opowiadanie )
->http://just-be-yourself17.blogspot.com/ (i drugi blog, niezwiązany z footballem. )
Serdecznie zapraszam !
Wciągające opowiadanie. Nie będę wymyślała jakiegoś planu zdarzeń co do następnego rozdziału bo wiem a w sumie jestem przekonana że masz już co do niego plany i za pewien czas mam nadzieje ze juz nawet dzisiaj dowiem się co dla nas przygotowałaś w dalszej części. Opowiadanie bardzo ciekawe nie przejmuj się komentarzami typu "to nie realne i mało prawdopodobne" bo opowiadania takie powinny być zaskakujące a czasem mało realne. Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział.
OdpowiedzUsuńPs. Jeśli chodzi o wystrój bloga jest dobry. Ale ja zrezygnowała bym z tych kolumn po obu stronach twojego opowiadania po prostu gorzej sie czyta. Bo jest mało miejsca dla oczu. Cieszyłabym się gdybyś to zmieniła poszerzyła tą kolumne gdzie dodajesz po prostu tekst. To tylko prośba. <3
Dziękuje za komentarz :)
UsuńCo do wystroju bloga - jest mały remont :)
Tak więc wszystko jest "poprzewracane" .
Pozdrawiam <3
Eeej dasz kolejną część *.* Dziś zaczęłam czytać ten blog i już skończyłam i nie mogę doczekać się kolejnej części =)
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Libster Award więcej szczegółgów znajdziesz u nas ------>
OdpowiedzUsuńhttp://freifriendtii.blogspot.com/
Świetny *.*
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział *.*
OdpowiedzUsuńNapotkałam się na twojego bloga przypadkiem jakąś godzinkę temu... Przez ten czas przeczytałam wszystkie rozdziały i chcę więcej ! Masz talent dziewczyno :-)
OdpowiedzUsuńKiedy nowy rozdział?
OdpowiedzUsuńHeeej. :)
OdpowiedzUsuńKiedyś go już czytałam, ale przerwałam. Bloga zapisałam i w dzisiejszy nudny dzień go znalazłam, w ponad 2 godziny przeczytałam wszystko od początku do końca, ale widzę, że historia ciągle trwa. Kiedy będzie następna? :)
Każdy się tu niecierpliwy, nie tylko ja. :)
Jest świetne, naprawdę.
Chociaż, w niektórych momentach faktycznie, nie działoby się to w realnym życiu, ale to tylko fantazję... Nie znam się zbytnio, choć sama piszę właśnie historię.
Powodzenia. :)
Cześć,
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam dzisiaj cały twój blog ( sesja mi się skończyła, siedzę w ogrodzie i się relaksuje) i muszę ci powiedzieć że generalnie piszesz bardzo dobrze. Czytam baardzo dużo ksiażek i mam pewien ulubiony styl pisania ale uważam że naprawde dobrze ci idzie. Fakt nie które fragmenty są przerysowane, ale generalnie pomysł na ksiązke ( ja bym już nie mówiła tutaj o opowiadaniu tylko o pomysle na fajną powieść) jest bardzo dobry. Jedyne na co bym zwróciła uwagę na twoim miejscu to faktycznie zebys po napisaniu roździału , przyczytała go zanim opublikujesz, i poprawiła literówki , powtórzenia czy co kolwiek co sie nie zgadza. I to nie chodzi o to ze ktos sie czepia czy nie wiadomo o co chodzi, tylko zdecydowanie lepiej i przyjemniej czyta się dopracowany tekst.
Pozdrawiam Ewa
Cześć,
UsuńBardzo dziękuję za ten komentarz. Myślę, że w przyszłych rozdziałach postaram się poprawić moje błędy :)
Pozdrawiam :)
Naprawdę mi się podobało. Czekam na dalszą część. Mam nadzieję, że dodasz ją tak szybko, jak obiecasz.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji: mój blog o miłości, dopiero się rozkręca. Jakby się komuś nudziło... http://opowiadania-zakochani.blogspot.com/
Dodaj nastepną w końcu :D
OdpowiedzUsuńsupcio jak ty na to wpadasz masz ciekawe pomysły ja dziś przeczytałam wszystkie rozdziały napisz do mnie na fb Angela Złotucha
OdpowiedzUsuńkiedy dodasz kolejny rozdział !?!? miałaś dodawać częściej a jakoś nie dodajesz często.....po co piszesz że będziesz częściej w wakacje dodawać rozdziały a tego nie robisz ! :< zawiodłam się na Tobie bo ostatni rozdział był 30 czerwca a dziś jest 5 LIPCA ! bardzo lubie te twoje opowiadanie ale jak piszesz że będziesz częściej dodawać a tego nie robisz to tak nie pisz :<
OdpowiedzUsuńJeśli nie śledzisz mojego FanPage i nie czytas mojego aska nie wiesz , że jutro planuje napisać rozdział :)
UsuńOwszem, napisałam że w wakacje będą częściej rozdziały, ale jestem tylko człowiek.
Nie możecie zrozumieć, że też mam wakacje i też chcę przez 2 tygodnie przynajmniej odpocząć ? W sierpniu, kiedy będzie mi się dużo nudziło będę pisała bardzo dużo. Teraz na razie wracam o godz. 16 do domu i nie mam na nic siły.
Pewne rzeczy musicie zrozumieć, sorry.
Super jak zawsze :**
OdpowiedzUsuń...........
jak ktoś się nudzi to może zajrzeć i do mnie ;/
http://jednozycie-dwaswiaty.blogspot.com/
Zamieszczasz to opowiadanie gdzie indziej? Np. na jakiejś stronce na facebooku? Jak tak to na jakiej?
OdpowiedzUsuńNie, nigdzie już tego nie umieszczam :)
Usuńdzisiaj na jakiejś stronce na facebooku widziałam to samo opowiadanie, tylko na razie z 17 częściami i laska pisała, że niedługo napisze następną część, więc chyba ktoś sobie je przywłaszcza :/
Usuńhttps://www.facebook.com/wrazenie?ref=stream&hc_location=stream na tej stronce
UsuńW takim razie dziewczyna poszła na łatwiznę :/
UsuńJak skończę pisać rozdział napisze jej co i jak !