Na kanapie, ujrzałam obciskającą się Julię z jakimś nieznanym mi typem. Ogromnie się ucieszyłam, że nie jest to Kuba. Spoglądając się dookoła, nie zauważyłam Kuby, co spowodowało, że serce zaczęło mi jeszcze mocniej bić. Stanęłam twardo na środku pokoju i z poważną miną zapytałam:
- Gdzie jest mój chłopak?
- Pojechał do twojego domu, aby się z tobą zobaczyć - odpowiedziała Julia.
- Co?! Przecież ja ciągle siedziałam w altance na dworze! - mruknęłam zirytowana.
- Łukasz stwierdził, że pojechałaś taksówką do domu - burknęła.
W tym momencie, całe ciało zaczęło mi się gotować. Doszłam do wniosku, że to wszystko sprawa Łukasza. Ta cała "impreza" i wprowadzenie w błąd Kubę. Po prostu on tą całą intrygą od samego początku do końca zaplanował! Skierowałam ognisty wzrok na Łukasza, podbiegając do niego i wręczając mu "liścia" w twarz. Emocje jakie były we mnie, nie mogłam inaczej wypuścić. Należało mu się! Najchętniej powtórzyłabym to dziesięć raz, lecz chciałam jak najszybciej wrócić do domu i wyjaśnić sobie wszystko z Kubą. Wyjęłam z torebki telefon, po czym zadzwoniłam po taksówkę. Próbowałam się dodzwonić do Kuby, ale niestety numer był ciągle poza zasięgiem...
Czekając kilka minut na transport, chodziłam pokonywając parę kroków tam i z powrotem. Już nie byłam tak bardzo wściekła na Łukasza, lecz chciałam jak najszybciej spotkać się z Kubą. Najgorsze było to, że w pewnych momentach ,wierzyłam Łukaszowi, że pomyliłam się co do Kuby. Zachowałam się jak idiotka! Jeszcze kilkanaście minut temu, w głowie miałam tylko jedno. Jak powiedzieć Kubie, że między nami już koniec. Teraz wiem już, że nigdy nie nasunie mi się tak myśl do głowy.
***
Kiedy dotarłam pod swój dom, modliłam się tylko oto, aby Kuba jeszcze tam był. Przecież równie dobrze, mógł sobie pojechać już do domu. Było już zupełnie ciemno, więc wśród kilkunastu aut stojących na chodniku, nie mogłam zobaczyć, czy wśród nich jest auto Kuby. Została mi tylko nadzieja, że zobaczę go siedzącego w salonie przy ciepłej herbacie, przygotowanej przez moją mamę...
- Już jestem! - krzyknęłam uchylając drzwi domu.
- Dziecko, gdzieś ty się podziewała?! - westchnęła zagubiona mama.
- Wiem, miałam być wcześniej, ale przytrafiło mi się kilka niemiłych sytuacji. Przepraszam. - odparłam, próbując rozglądać się po salonie, czy czasami nie ma tam Kuby.
- No już dobrze, ale obiecaj mi, że więcej nie będę musiała się o ciebie martwić - powiedziała, zalewając kubek gorącej czekolady.
- Obiecuję - odpowiedziałam szybko.
- Zrobić ci herbatę? A może chcesz coś do jedzenia? - zapytała miło.
- Nie dziękuję. Idę do swojego pokoju, bo jestem zmęczona - odparłam zmartwiona.
- Masz gościa w pokoju. Postanowił, że poczeka na ciebie w twoim pokoju.
- Kto to? - zapytałam zdziwiona.
- Idź zobacz - odpowiedziała tajemniczo.
Szczerze, to nie miałam ochoty na żadne wizyty. Byłam załamana tym, że nie spotkałam się z Kubą.
Gdy powoli wchodziłam po schodach, pojedyncze łzy spadały mi na policzkach. Miałam ochotę wtulić się w poduszkę i zamknąć się na tydzień w pokoju. Kiedy otwarłam drzwi mojej sypialni, na łóżku siedział Kuba. Moja mina, gdy go ujrzałam była bezcenna. Nie wiedziałam, czy wskoczyć mu w ramiona, czy zacząć jeszcze bardziej płakać. Przez kilka sekund, wpatrywaliśmy się w siebie bez jakichkolwiek emocji, po czym Kuba odparł zachrypniętym głosem:
- Kocham cię.
To co usłyszałam było niesamowite. Nie było to pierwsze "Kocham cię" jakie usłyszałam z jego ust, lecz było to pierwsze wyznanie, które było tak prawdziwe i piękne. Mówiąc to ,wpatrywał się we mnie jak w diament. W moim brzuchu poczułam milion motyli, a na twarzy ukazały się rumieńce.
Podbiegłam do niego szybko, po czym mocno go przytuliłam, wyszeptując "Ja ciebie też".
- Dopiero teraz zauważyłem, że Łukasz planował zniszczyć nasz związek. Ta cała Julia, wygadała się, że Łukasz ją poprosił, aby trochę zakręciła mi w głowie. Natalia, ogromnie cię przepraszam!
- To ja cię przepraszam, że wciągnęłam cię w to wszystko! Nie wiedziałam, że znajomość z Łukaszem, tak się potoczy. Chcę już wyjechać z tobą do Londynu i spędzić z tobą najpiękniejsze chwile mojego życia. Tak bardzo cię kocham! - wykrzyknęłam ze łzami w oczach.
- Do wakacji już niewiele czasu... W Londynie będzie cudownie. Tylko Ty i Ja... No i jeszcze Dominika, ale z nią nie będzie żadnego problemu. - zaśmiał się lekko, trzymając moją dłoń.
- Właśnie! Byłbym zapomniał! Mam coś dla ciebie... - dodał, szukając czegoś po kieszeniach.
- Miałem ci to wręczyć na imprezie, ale... Sama wiesz jak wyszło... - powiedział, wyjmując trzymając coś w dłoni.
- Co to jest? Naszyjnik? - zapytałam zdziwiona.
- Dwa naszyjniki. Jeden dla mnie, drugi dla ciebie. Mają zawieszki, które są połówkami serca.
- Co oznaczają inicjały I.M ?
- Internetowa Miłość. To w końcu, dzięki Internetowi, mogliśmy się poznać. Nie ważne jak daleko będziemy od siebie, zawsze będziesz miała cząstkę mnie przy sobie. - odrzekł, zakładając mi na szyję, naszyjnik.
- Nikt i nic nas nigdy nie rozdzieli. Na zawsze jesteśmy sobie przeznaczeni...
__________________________________________*__________________________________
I TAK DOTRWALIŚMY DO SAMEGO KOŃCA OPOWIADANIA !!!!! :)
Mam nadzieję, że osoby, które przeczytały wszystkie rozdziały będę zadowolone z mojej pracy! :)
Mam nadzieję, że choć połowie będzie smutno, że już koniec opowiadania o Internetowej Miłości. ALEEEE... JEŚLI PODOBAJĄ WAM SIĘ OPOWIADANIA PISANE PRZEZE MNIE, TO NAPISZCIE CZY CHCE ABYM JAKIEŚ KOLEJNE OPOWIADANKO WAM NAPISAŁA :) MAM JUŻ MILION POMYSŁÓW NA NOWE, LECZ NIE WIEM CZY CHCECIE CZYTAĆ JESZCZE MOJE WYPOCINY... JAKBY WIĘKSZOŚĆ BYŁA NA TAK TO ZACZNĘ PISAĆ WE FERIE, KTÓRE BĘDĘ ZANIEDŁUGO ;) JEŚLI CHODZI O OPOWIADANIE "FAŁSZYWA PRZYJAZN" BEDE JE DOKAŃCZAŁA W WOLNE WEKEENDY. WIĘC ŚLEDZCIE NA BIEŻĄCO BLOGA... :)
TRZYMAJCIE SIĘ CIEPLUTKO :* PAPA :* I CZEKAM NA ODZEW Z WASZEJ STRONY!:)
Zapraszam na mojego aska , gdzie odpowiadam na każde Wasze pytanie ;)
Przeczytałam każdy twój rozdział ;3 Popłakałam się teraz na koniec tego. Piszesz wspaniale i chce więcej twoich opowiadań ;* Pisz dziewczyno bo masz ogromny talent ;)
OdpowiedzUsuńże co już koniec nie proszę cię uzależniłam się od tego powiadania czasami wchodziłam i czytałam wszystko od początku no niestety postanowiłaś skończyć, bo w sumie wszystko co dobre kiedyś się kończy będę smutać, ale koniec naprawdę piękny :)
OdpowiedzUsuńTeż czytałam każdy rozdział! Pisz inne opowiadania bo wciągają na maksa! :3 .. Uwielbiam czytacie takie cuda ♥ .. Miałam aż łzy w oczach czytając ten rozdział.. Były wspaniałe! :D
OdpowiedzUsuńCzytałam każdy rozdział .. Dzisiaj cokwile wchodzilam na bloga i sprawdzalam czy jest juz ta cz !! KOCHAM TO OPOWIADANIE <33333333333333333 Pisz dalej!!! <3
OdpowiedzUsuńOjej już koniec ? :C A szkodaaa :C Pisz kolejne ! ;* Masz talent ! Oczywiście dłuższe :** <3
OdpowiedzUsuńolgazmarzeniami.blogspot.com <3
Szkoda ze juz koniec ;( ale zakonczenie genialne ;* czekam na kolejne opowiadanie ;D Pisz jak najwiecej <3
OdpowiedzUsuńSzkoda, że koniec ale mam nadzieję i pewnie nie tylko ja, że już w następny weekend pojawi się kolejne tak samo cudowne i wciągające opowiadanie jak to : *
OdpowiedzUsuńBŁAGAM O KOLEJNE OPOWIADANIE... OPOWIADANIA. zamurowało mnie gdy przeczytałam, że to koniec... Te rozdziały były fantastyczne, z niecierpliwością czekałam na następny ;* Pozdrawiam i nie mogę się doczekać ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam uwielbiam uwielbiam ! Masz wspaniały charakter pisma. Zapraszam również do siebie. Dopiero zaczynam ale warto żebyś zajrzała. :) http://dupodajnia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJezu... Piękne zakończenie. Zupełnie się tego nie spodziewałam. Oczywiście, że będę czekać na Twoje kolejne opowiadanie. Jestem Twoja wielką fanką. KOCHAM CIĘ PO PROSTU!
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze sie skonczyło..... jednak bardzo podobało mi sie to opowiadanie, bardzo bym chciała zebys napisała kolejne ;333
OdpowiedzUsuńto opowiadanie było świetne! :) od samego początku go czytałam i nie mogę w to uwierzyć że już sie skończyło :(
OdpowiedzUsuńczekam na kolejne tak wspaniałe opowiadanie :**
Szkoda, że to już koniec. Przeczytałam wszystkie części Internetowej Miłości... Napisz teraz coś takiego realnego bardziej. Coś o zwykłej dziewczynie, która się zakochała w jakimś chłopaku i że on na nią nie zwraca uwagi... No nw. :D Mam nadzieję, że spojrzysz na mój komentarz i zastanowisz się nad tego typu opowiadaniem :)
OdpowiedzUsuńO tak zgadzam sie! Tym bardziej, ze odczulam ta sama sytuacje... I zeby bylo pozniej cos takiego, ze jednak mu sie spodoba, ale ona powie: " nie, nie bedziesz mial mnie... Straciles swoja szanse " ;p
Usuńmylifeasania.blogspot.com
no takie opowiadanie to bylo by super ze on by sie jej podobal ale niezwracal na nia uwagi a kiedy ona by sobie odpusicila on by sie zainteresowal i staral to fajne by bylo :) a tak przy okazji szkoda ze skonczylas w tym momencie chcialam jeszcze o Londynie poczytac :(
UsuńWłaśnie to nowe opowiadanie, które chce napisać, będzie bardziej realistyczne i mam nadzieję, że jeszcze lepsze od tego! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz ;)
Super, extra szkoda, że to koniec:( Pisz kolejne! :D
OdpowiedzUsuńczytałam wszystkie rozdziały i z niecierpliwością czekałam na kolejne. szkoda ,ze to już konieeec :ccc
OdpowiedzUsuńBoskie, boskie, boskie!!!! *_* Nie!!! Nie chcę końca!!!! :'( Tak, tak tak!!! Pisz kolejne i się nie zastanawiaj!!!! <3 Kocham ;***** Uwielbiam <3
OdpowiedzUsuń~~Kate
P.S. A takie pytanko do Ciebie oglądasz może serial "Violetta"? *_*
Dziękuję ;) :**
UsuńNie, nie oglądam ;)
Jak to koniec? ;o Myślałam, że dalej będzie ;c Ale opowiadanie świetne, oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńpisz wiecej opowiadan bo to bylo mega mega super szkoda tylko ze juz koniec
OdpowiedzUsuńNie no to juz koniec ;(
OdpowiedzUsuńTak szybko to minelo.
A pamietam jak czytalam twoj pierwszy rozdzial.
No poprostu placze.
Nie wiem dlaczego, ale placze.
Tak. Pisz nowe opowiadanie. Bede napewno czytac kolejne twoje opowiadanie *-*
Catvang.
Dalej!! Piszesz najciekawsze opowiadania jakie w życiu cztałam!!
OdpowiedzUsuńcoo ??!! już konie :(:( ja chce wiecej pisz na facebooku jezeli bedziesz dalej pisała lub innego bloga zakładała bo ty świetnie piszesz czekam na jakieś informacje :):*
OdpowiedzUsuńSzkoda ze już koniec . Bardzo mi się podobało . Pisz dalej czekam !!;)
OdpowiedzUsuńSmutno mi ze to juz koniec :(((
OdpowiedzUsuńMyslalam ze pojawi sie relacja z Londynu
no coz mam nadzieje ze zakocham sie w kolejnym opowiadaniu tak jak w tym ;3 pozdrawiam :*
Juz koniec :O czytalam kazdy twoj rozdzial super! Jesli bedziesz pisac jakies inne opowiadanie daj znac! Aa to bylo super szkoda ze juz koniec ale trudno ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
witkaa.blogspot.co.uk
Czemu sie juz konczy? Pisz dalej jestes świetna
OdpowiedzUsuńJa nie mogę, już koniec? Myślałam że będzie opisane to jak są w Londynie. Ale mimo to że opowiadanie się skończyło dobrze czuje niedosyt. I tak baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo chce żebyś pisała nowe opowiadanie! Przez całe opowiadanie i przed dodawaniem czekałam z niecierpliwością na następny, następny i następny rozdział. Zachwyciłaś mnie swoją wyobraźnią. Dziękuje że pisałaś to opowiadanie. :)
OdpowiedzUsuńO jeja ! Pewnie sie powtarzam, ale musze to napisac. Ostatnie slowa sa boskie. INTERNETOWA MILOSC. To takie wzruszajace i romantyczne. Musze sie jednak przyznac, ze gdy poznala sie z Lukaszem kibicowalam im cichutko, ale wyszlo szydlo z worka i Lukasz okazal sie kretynem. W sumie to go rozumiem chcial miec cudowna dziewczyne, ale Natali jest przeznaczona dla Kuby. O jeja naprawde WSPANIALE ! Pozdrawiam mylifeasania.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJak przeczytałam że to koniec, to miałam łzy w oczach ._. Pisz dalej kolejne opowiadania.
OdpowiedzUsuńJeeeej,aż się wzruszałam ;( Świetna końcówka jak zresztą cały Twój blog <3 Zaskoczyłaś mnie,myślałam,że pojawi się tutaj jeszcze parę rozdziałów,a tu koniec. Ale jaki piękny :) Ah,nie wiem co mam pisać. Jesteś cudowna,wiem pewnie to wiesz,bo nie raz Ci to pisałam i nie tylko ja. Napewno będę wracać do tego opowiadania,bo najbardziej mnie ujął. Oczywiście,że masz pisać koleje swoje dzieło! Ty się nawet Nam o takie rzeczy nie pytaj :) Dobrze wiesz,że Cię uwielbiamy i nie wyobrażam sobie sytuacji,kiedy mówisz,że koniec z pisaniem. Przeczytałam wiele blogów,ale nikt nie jest w stanie Cię przebić talentem,sposobem pisania,wyrażania emocji. Mogłabym tak pisać i pisać ale nie chce Cię zanudzać haha .Więc pisz szybciutko, bo ciekawość mnie zrzera co tym razem Nasza Talenciara wymyśli. Więc życze dużo dużo weny w pisaniu nowego opowiadania.
OdpowiedzUsuńBuziaki Czarna
Jejku juz koniec? Tak szybko. Opowiatanie fantastyczne. Szkoda , ze juz koniec. Pisz dalej . /Eli..
OdpowiedzUsuńCzytalam kazda czesc ,juz koniec? ;c szkodaaaa . Myslalam ze bedzie wiecej no nw do wyjazdu do londynu czy cos. Ryczeee ;(
OdpowiedzUsuńJej...♥ Piękne opowiadanie, ale nie było by tak rewelacyjne gdybyś tak fantastycznie nie pisała. Szkoda, że to już koniec. Bardzo się cieszę, że trafiłam na Twoje opowiadania i mogłam przeczytać. Skłania do wielu refleksji . Liczę , że zaczniesz pisać również świetne opowiadanie, jak to. ♥
OdpowiedzUsuńcoo, to juz koniec? :( szkoda :( cudowne opowiadanie ;-) masz talent :-)
OdpowiedzUsuńArcydzieło <3
OdpowiedzUsuńświetne opowiadanie oczywiście czekam na następne / http://etta.pinger.pl.pinger.pl/
OdpowiedzUsuńJuż koniec ???? ;cc
OdpowiedzUsuńBoże .. kocham to opowiadanie <333 Jesteś na prawde cudowna ;***
Szkoda że już koniec :(
OdpowiedzUsuńJeżeli napiszesz nowe opowiadanie to BĘDĘ CZYTAĆ :)
KOCHAM TWOJE OPOWIADANIA *O*
OdpowiedzUsuńJeju płacze :(
OdpowiedzUsuńświetne opowiadanie ! ; )) z chęcią przeczytam inne jeśli zaczniesz pisać :>>
OdpowiedzUsuńGdy przeczytałam tego bloga naprawde sie wzruszylam . Nieczęsto mozna znalezdz kogos kto tak pieknie potrafi pisać . Mam nadzieje że już wkrotce napiszesz następne opowiadanie *u* ;*
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo poruszające i świetne . Piszesz wyśmienicie <3 czekam na kolejne rozdziały . Zapraszam do mnie ;http://cecilia-zayn.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńjejku jejku jejku :o nie kończ!!!!
OdpowiedzUsuńale jak już skończysz to napisz kolejne opowiadanka proszę :*****
piszesz świetnie i proszę ci niegdy nie przestań blogować <3
Jeju szkoda ze koniec :( Ale czekam na tekie opowiadania <33
OdpowiedzUsuńDziewczyno! Świetnie piszesz! Smutno,że już koniec,ale cóż.....Czekam na następne opowiadanko:*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Czytałam każdy rozdział to jest mega. Pisz dalej to wciąga i piszesz pięknie :-*
OdpowiedzUsuńŚwietne :3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://pisarskiespelninia.blogspot.com/
Świetne - nawet to to za mało powiedziane :) szkoda że koniec :( ale zabieram się za "Fałszywa Przyjaźń" :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe opowiadanie,wciągnęłam się w nie i to bardzo,codziennie wchodziłam na bloga i patrzałam czy oby nie ma nowego rozdziału ;D mam nadzieje,że będziesz pisać jeszcze jakieś opowiadanie bo z chęcią je przeczytam ;*
OdpowiedzUsuńPS. tak wgl miałam nadzieje,że opiszesz w tym opowiadaniu wakacje Kuby i Natali ;(
Świetne :) ! .
OdpowiedzUsuńOMG już koniec? To nie fair! Ja chcę wiedzieć, co będzie w Londynie! :D Oczywiście chcę, żebyś zrobiła jeszcze jakieś opowiadanko. To było niesamowite! Czekam na kolejne historie!
OdpowiedzUsuńCudowne <3 czemu już kończysz? :( Tak bardzo chciałam przeczytać co się stanie na wakacjach :) No ale teraz będzie musiała zadziałać moja wyobraźnia :) Już nie mogę się doczekać następnego opowiadania ;) Życzę weny :*
OdpowiedzUsuńCudowne <3 czemu już kończysz? :( Tak bardzo chciałam przeczytać co się stanie na wakacjach :) No ale teraz będzie musiała zadziałać moja wyobraźnia :) Już nie mogę się doczekać następnego opowiadania ;) Życzę weny :*
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńHej:D przeczytałem tylko końcówkę ale bardzo fajna jest, jak będę miał czas to zabiorę się za resztę:D Zapraszam do mnie http://kroniki-rownowagi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej bardzo przeżywałam twój blog jakby to była moja historia szkoda ze tak nie było ;) mam nadzieje ze będziesz dalej pisać bo będzie mi się strasznie nudzić wieczorami.;) pozdrawiam./Patt.
OdpowiedzUsuńSzkoda że już koniec bo polubilam te opowiadanie. Jeśli będziesz następne pisać chętnie poczytam.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
kalissa-czarodziejka.blogspot.com
tajemnice-ciszy.blogspot.com
Pozdrawiam Arashi
Cholera... dlaczego to już koniec????? :'( te opowiadanie było zbyt piękne żeby tak szybko się skończyło :(
OdpowiedzUsuńZdecydowanie pisz dalej i jeżeli rozpoczniesz nowe opowiadanie, koniecznie poinformuj mnie o nim na: http://love-fun-soul.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńagresywna ta natalia xd
OdpowiedzUsuńO boshe. Piękne. <33
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://to-o-czym-nie-wiesz.blogspot.com/
Temat jest mi bliski dlatego strasznie fajnie mi się to czyta! Za szybko skończyłaś, naprawdę! :C
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie! :) http://kolejnynudnybloog.blogspot.com/
Hej! Piszesz cudownie, dlatego nominuję Cie do Liebster Award. Wszystko co powinnaś wiedzieć znajdziesz na moim blogu: http://hermiimalfoy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Rachel.
PS. NIE WOLNO nominować osoby, która Cię nominowała.
Piękne opowiadanie, momentami bardzo wzruszające. Nie mogłam oderwać się od czytania i jeszcze fakt, że mam tak samo na imię jak główna bohaterka... Super :) Czekam na kolejne Twoje opowieści !!!
OdpowiedzUsuńBędą dalsze rozdziały ? :D Świetne opowiadanie ;p
OdpowiedzUsuńojeju... Boskie <3
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, jeśli urażę cię moim spamem, ale chciałabym zachęcić do odwiedzenia mojej strony.
Serdecznie zapraszam na bloga poświęconemu problemom. Jak sobie z nimi radzić, co zrobić by znów być szczęśliwym.
Przeszłam w życiu trudny okres. Wiem co to znaczy "mieć coś na sercu".
Jeśli nie masz problemów. Bezgranicznie się cieszę, ale i tak zapraszam. Na moim blogu będą umieszczane posty tematyczne o życiowych, po prostu ludzkich sprawach.
http://mamy-problemy.blogspot.com/
Jeju jakie to śliczne <333
OdpowiedzUsuńZa każdą obserwację się odwdzięczam
http://moda-ma-zasady.blogspot.com/
To już ostatni rozdział? Pisz szybko następne opowiadanie. Szczerze się wzruszyłam http://this-is-rosalie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńświetny blog ;) widać, że masz pasje ;o i switne opowiadania :)) smoczexserce.blogspot.com zapraszam ;) jest juz 2 opowiadanie ;>
OdpowiedzUsuńOstatnie rozdziały zawsze są najlepsze, wspaniałe po prostu i Twój jak najbardziej taki jest ^^ Szkoda, że nie trafiłam na Twojego bloga wcześniej, by być na bieżąco z opowiadaniem, teraz pewnie nie zdołam przeczytać całości, ale po przeczytaniu paru rozdziałów widzę, że naprawdę wkładasz serce w to, co robisz. Podziwiam i oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zapraszam: konie-filmy-ksiazki.blogspot.com
Świetne,bardzo mi się podobało. I nie było nudne...za co gratuluje :)
OdpowiedzUsuńhttp://nowe-opowiadanie.blogspot.com/
Świetny blog i zapraszam do mnie na prolog.
Szkoda, że trafiłam na końcówkę opowiadania :-/
OdpowiedzUsuńhttp://lonelysubmarines.blogspot.com/?m=1 Zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne, świetne, aż brakuje słów. Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to już koniec INTERNETOWEJ MIŁOŚCI !
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej wyszło świetnie! Wczoraj zaczęłam czytać, bo straciłam wątek, właśnie skończyłam ;)
wspaniałe zakończenia. :-)
mogłabyś opisać wakacje w Londynie... z wielką ochotą bym przeczytała! :*
P o w o d z e n i a ! :* ;)
Zostałaś nominowana do LA. więcej informacji tutaj: http://w--ciszy.blogspot.com/p/liebster-award.html
OdpowiedzUsuńDlaczego koniec?! :( Teraz to się załamałam, serio :(
OdpowiedzUsuńMimo wszystko mam nadzieję, że ta historia będZie miała część dalszą.
OdpowiedzUsuńSuper bloga .
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do mnie :
http://carmen16-love-story.blogspot.com/
Cudowne, świetne...szkoda tylko że to koniec <3 Wchodziłam tu po 10 razy dziennie oczekując rozdziału, a ty nagle happy end :D
OdpowiedzUsuńwww.krwawe-sekrety.blogspot.com
Bardzo bardzo fajna historia..Ciesze sie ze udalo mi sie trafic na tak ciekawe opowiadanie.Gratuluje talentu literackiego.Zycze duuuzo weny.
OdpowiedzUsuńhttp://bezswit.blogspot.com/
Piękna historia :) Miałam zajęcie gdy siedziałam tyle czasu w domu :D Pisz dalej ! Chętnie poczytam ^.^
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam to może byś spojrzała http://secret-of-my-happiness.blogspot.com/#_=_ :)
Cudowne *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mn http://something-strange-happened-here.blogspot.com/ dopiero zaczynam ale chcę znać twoją opinię, bo naprawdę fajnie piszesz ;3
Oczywiście, że pisz więcej! Ja zrobiłam sobie przerwę (trwała rok) Ale powracam!
OdpowiedzUsuńCzytałam twoje opowiadanie od samego początku, lecz w pewnym momencie przestalam :( Muszę to nadrobić!
przyjazn-milosc-zaufanie.blogspot.com
Ciekawie i wciągająco... super ;-)
OdpowiedzUsuńwww.elektro-gsm.blogspot.com
Chcemy więcej ! jeśli nie macie co już czytać fajnie pisze też http://mintycollar.blogspot.com gorący romans się szykuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo smutno że to już koniec, bywałam tu codziennie aby sprawdzać czy jest nowy post... :*
Dziewczyna zapytała chłopaka: "Lubisz mnie?" On powiedział "nie". Myślisz ze jestem ładna? - zapytała. Znowu powiedział "nie". Zapytała wiec jeszcze raz: " Jestem w twoim sercu?" Powiedział "nie". Na koniec się zapytała: "Jakbym odeszła, to byś płakał za mną?" Powiedział, ze "nie". Smutne - pomyślała i odeszła. Złapał ja za rękę i powiedział: "Nie lubię Cię, kocham Cię. Dla mnie nie jesteś ładna, tylko piękna. Nie jesteś w moim sercu, jesteś moim sercem. Nie płakałbym za Tobą, tylko umarłbym z tęsknoty." Dziś o północy twoja prawdziwa miłość zauważy, że Cię kocha. Coś ładnego jutro miedzy 13-16 się zdarzy w Twoim życiu, obojętnie gdzie będziesz w domu, przy telefonie albo w szkole. Jeśli zatrzymasz ten łańcuszek, nie podzielisz się tą piękną historią - to nie znajdziesz szczęścia w 10 najbliższych związkach, nawet przez 10 lat. Jutro rano ktoś Cię pokocha. Stanie się to równo o 12.00. Będzie to ktoś znajomy. Wyzna Ci miłość o 16.00
OdpowiedzUsuńDziewczyna zapytała chłopaka: "Lubisz mnie?" On powiedział "nie". Myślisz ze jestem ładna? - zapytała. Znowu powiedział "nie". Zapytała wiec jeszcze raz: " Jestem w twoim sercu?" Powiedział "nie". Na koniec się zapytała: "Jakbym odeszła, to byś płakał za mną?" Powiedział, ze "nie". Smutne - pomyślała i odeszła. Złapał ja za rękę i powiedział: "Nie lubię Cię, kocham Cię. Dla mnie nie jesteś ładna, tylko piękna. Nie jesteś w moim sercu, jesteś moim sercem. Nie płakałbym za Tobą, tylko umarłbym z tęsknoty." Dziś o północy twoja prawdziwa miłość zauważy, że Cię kocha. Coś ładnego jutro miedzy 13-16 się zdarzy w Twoim życiu, obojętnie gdzie będziesz w domu, przy telefonie albo w szkole. Jeśli zatrzymasz ten łańcuszek, nie podzielisz się tą piękną historią - to nie znajdziesz szczęścia w 10 najbliższych związkach, nawet przez 10 lat. Jutro rano ktoś Cię pokocha. Stanie się to równo o 12.00. Będzie to ktoś znajomy. Wyzna Ci miłość o 16.00
OdpowiedzUsuńkiedy dalej ??? :D świetne i nie przestawaj pisać <3
OdpowiedzUsuńJejku, świetnie piszesz! Oby tak dalej :3
OdpowiedzUsuń_____http://milionslowoniczym.blogspot.com/_____
Genialnie piszesz, strasznie mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńNie przestawaj, proszę :)
Życzę weny :*
Ja dopiero zaczynam ale serdecznie zapraszam ^.^
http://upendoo.blog.pl/
Przeczytałam cały twój blog i mowie mega cudo super najlepszyyy <33
OdpowiedzUsuńOd czego tu zacząć. Nie znałam twego bloga od początku. Trafiłam na niego przypadkiem, ale postanowiłam, że przeczytam twoje opowiadania. Pierwszy rozdział nie był taki intygujący, ale ciekawość mnie zżerała i właśnie tak dotrwałam do końca tej historii. Wydaje mi się, że ta opowieść mówi o miłości tak silnej, że aż nikt nie może jej zniszczyć. Natalia bardzo dużo przeżyła. Ja tak jakby zagłębiłam się w tej histori i przeżywała razem z nią. Nie mogłam się doczekać gdy kliknę na ten nowy rozdział i przeczytam z ekscytacją co dalej się potoczy. Opowiada nam ta opowieść też o tym, że Internet może połączyć ludzi, a także zrzucić trochę odpowiedzialności. Te opowiadania uważam za magiczne. Dziewczyno, na świecie jest dużo osób, które umieją tak pięknie pisać i TY właśnie zaliczasz się do tej gromady. Cieszyłabym się bardzo gdybyś zaczęła pisać drugą serię jak naprzykład Natalia i Kuba jadą do Londynu. Mam nadzieje, że to przeczytasz i będziesz wiedziała, że od dziś masz wielką fankę, która będzie codziennie zaglądać i patrzyć czy nie ma nowych opowiadań. Kochana mam jeszcze jedną prośbę. Chciałam wejść na twojego drugiego bloga z opowiadaniami, ale nie mogę, bo wyskakuje mi coś takiego, że nie jestem zaproszona. Zrobiłbyś coś z tym? Oczywiście polecę twój blog na moim blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cię ciepło i czekam na kolejne twoje dzieła.
TWOJA WIERNA FANKA
P.S jeżeli są jakieś błędy to przepraszam.
Świetne opowiadanie :) Doskonale czułam to, co bohaterka ;(
OdpowiedzUsuńŚwietne opowiadanie! Doskonale czułam uczucia bohaterki! ;)
OdpowiedzUsuńSuper opowiadanie ! http://you-know-you-love-me-xoxo-gg.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhttp://you-know-you-love-me-xoxo-gg.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKOCHAM KOCHAM KOCHAM czytam je juz drugi raz i za kazdym razem wywoluje we mnie takie same emocje. Cudownie piszesz!!!!
OdpowiedzUsuńTo juz koniec ?! Jak to ? Świetne , pisz dalej <3 masz talent . Zapraszam do mnie :* http://inlovewihdreams.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuńAle jak to juz koniec? Nie wierze W 2 dni wszystko przeczytalam o.O
OdpowiedzUsuńCydiwne. Kocham. Wielka szkoda ze juz kinuec. Z kazdym nowym rozdzialem czulam sie jakbym czytala jakas dobra książkę - mimo ze czasami bylo troche bledow w pisowni albo ulozeniu zdania, ale automatycznie sobie przestawialam i jezeli chodzi o sama tresc to kocham i wielka szkoda ze to juz koniec.
Super opowiadanie, szkoda że to już koniec nie-do-osiagniecia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJakie cudowne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie https://margaretkaopowiadanka.blogspot.com/b/layout-preview?token=v7yxv0wBAAA.29YR_4qUubbhr7v--VXr6g.CWEoAcf0Wgx8_ikK_bIA7w
ZAJEBISTE <333333 PRZECZYTAŁAM W JEDEN DZIEŃ :D
OdpowiedzUsuńPS Zapraszam do mnie http://blogpatki2.blog.pl/ :)
Zapraszam - http://okpss.blogspot.com/ - Internetowa miłość nie zawsze kończy się szczęśliwie!
OdpowiedzUsuńhttp://dollstilda.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga
O boże :o proszę napisz więcej dlaczego to już koniec ? :( masz talent kocham to czytać ♡♥♡
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że przez tak obszerne opowiadanie ciężko było przebrnąć, ale udało się :) świetnie piszesz, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńsuper notka :) życzę dalszej weny
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie : http://uczennica-w-tarapatach.crazylife.pl/
Pozdrawiam
Oj masz talent do pisania takich historii, pisz dalej :-) będę obserwować !
OdpowiedzUsuńFajne..
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie..! http://monarchini-mroku.blogspot.com/?m=1
Słodkie *.*
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie http://wirtualniewalniety.blogspot.com
Uzależniona ja XD Boże to było świetne :))))
OdpowiedzUsuńciekawe :) ale ogólnie na prawdę da się kogos przez internet poznać. Moja koleżanka znalazła faceta na kochaj.pl - przez ekspercki test dopasowania. Teraz te portale randkowe się niesamowicie rozwijają i to nic dziwnego że ludzie się tak poznają
OdpowiedzUsuń